Aktualności

Tegoroczny szczeciński piknik rodzinny z okazji Dnia Dziecka odbył się w niedzielę 29 maja w Ośrodku Edukacyjnym Nadleśnictwa Kliniska.

Już kolejny raz z tajemnicami lasu oswajała nas Pani Małgorzata Rył – bardzo dziękujemy za te zajęcia, interesujące zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Okazuje się, że w czasach powszechnej elektroniki materiały edukacyjne Ośrodka, wykonane często z drewna, potrafią być bardzo atrakcyjne😊

Podczas pikniku odbyły się zajęcia stacjonarne i ruchowe, zlokalizowane przy stolikach i w lesie pod drzewami, a wśród nich:

• stanowisko plastyczne – dzieci ozdabiały papierowe korony za pomocą kredek i słonecznych brokatowych i błyszczących naklejek;
• dwa stanowiska z kartami pracy, gdzie dzieci rozwiązywały krzyżówki, tworzyły obrazki łącząc ze sobą kropki, poszukiwały ukrytych elementów i próbowały odnaleźć drogę do wyjścia z labiryntów;
• stanowisko do malowania twarzy – uczestnicy mogli wzorować się na wyeksponowanych przykładach lub dać się porwać wenie twórczej i wymyślić własny wzór, malując go na buzi swojej lub cudzej 🙂 ;
• stacja skakankowa;
• stacja hula hop.

Wykonanie każdego zadania było nagradzane, a twórczość zarówno tych najmłodszych, jak i ich rodziców, trafiła na „Ścianę Chwały”, na której wyeksponowaliśmy wszystkie prace. Potem przyszedł czas na  zabawy ruchowe: przeciąganie liny w różnych zespołach, przechodzenie pod liną na różnych wysokościach, zabawa w sznur – skakanie przez linę kręconą przez dwie osoby.

Nie obyło się również bez tańców. Wszyscy uczestnicy pikniku zostali zaproszeni do zabawy pt. „taniec stop”. W rytm muzyki ich zadaniem było zatańczyć z kolorowymi bibułowymi szarfami. Po tej rozgrzewce chętni wzięli udział w konkurencji na stworzenie rodzinnego układu choreograficznego i zaprezentowanie go zebranej publiczności. Radości i zachwytów było co niemiara, a z pięciu występujących zespołów jeden był lepszy od drugiego.

Potem stanęliśmy do wspólnej fotografii pod grzybkiem i poszliśmy piec kiełbaski na ognisku. Posililiśmy się nieco, a kto zjadł, biegł dalej się bawić, wracając co jakiś czas do stołu ze słodkościami, wypełnionego po brzegi waflami, sernikami, ciasteczkami i wszelakiego rodzaju domowymi wypiekami przyniesionymi przez członków Stowarzyszenia.

W lesie na wspólnych zabawach spędziliśmy kilka godzin, a pogoda, mimo wcześniejszych obaw, dopisała nam wspaniale. Atmosfera była wyśmienita, całe rodziny bawiły się, angażowały w zaproponowane zabawy i inicjowały własne, autorskie konkurencje. Dla każdego znalazło się coś ciekawego. Mieliśmy gości nawet z Łodzi (przejazdem nad morze). Była wśród nas rodzina trzypokoleniowa (dzieci, rodzice i dziadkowie), rodziny z jednym dzieckiem, ale i z czwórką. 

Na zakończenie każda rodzina dostała małe co nie co, jak powiedziałby Kubuś Puchatek😊

Dziękuję bardzo:

• firmie DROBIMEX za kiełbaski na ognisko i gadżety dla dzieci oraz Piekarni Putka za pieczywo dostarczone dla uczestników naszego pikniku,
• Pani Małgorzacie Rył z Nadleśnictwa Kliniska za przygotowanie dla nas zabaw dotyczących lasu,
• Kasi za pomoc w zorganizowaniu tej imprezy, transport, rozpalenie ogniska oraz czuwanie nad wszystkim,
• kolejnej Kasi  za pomoc na miejscu oraz dokumentację fotograficzno-filmową naszej zabawy, jak również za pyszne ciasto z rabarbarem,
• Agnieszce za przygotowanie konkurencji i zabaw, a Kasi i Ani za pomoc w zakupach, transporcie i intensywne oraz stałe asystowanie Agnieszce.

Na koniec pięknie dziękuję wszystkim Uczestnikom naszego pikniku za uśmiech, wspólną zabawę oraz przyniesione słodkości–pyszności do poczęstunku.

Udanych wakacji i do zobaczenia na kolejnym spotkaniu!

Jola Meller, Oddział Stowarzyszenia Szczecin