Aktualności
Bezglutenowcy z Podkarpacia łączą się! Za nami piknik w Żołyni
Podkarpaccy członkowie naszego Stowarzyszenia z wielką radością spotkali się na długo oczekiwanym pikniku rodzinnym, który odbył się 12 czerwca 2022 w Stanicy Koła Łowieckiego „Kuropatwa” w Żołyni.
Wolontariusze z Oddziału Rzeszów dołożyli wszelkich starań, aby uatrakcyjnić imprezę dla stu gości. Egzotyczną niespodzianką było z pewnością spotkanie oko w oko z pytonem tygrysim – to była spora dawka emocji nie tylko dla dzieci!
Dodatkowo studentki z Zakładu Dietetyki z Instytutu Nauk o Zdrowiu, Kolegium Nauk Medycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego pod opieką dr inż. Agnieszki Ewy Stępień propagowały zdrowe nawyki żywieniowe poprzez zabawy i konkursy z nagrodami. W tym samym czasie Pani mgr Izabela Michońska przeprowadzała u osób chętnych analizę masy ciała za pomocą specjalistycznego sprzętu. Jesteśmy bardzo wdzięczni i szczęśliwi, że nasza impreza zainicjowała współpracę z Kołem Studenckim i wykładowcami z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Ciekawym momentem imprezy było spotkanie z Panią Igą Kamińską z Centrum Psiej Edukacji „Dogoń Ogon”. Dzięki niej zostały obalone pewne mity dotyczące psich zachowań oraz naszego podejścia do czworonożnych przyjaciół. Ponadto skorzystaliśmy ze ścieżki edukacyjnej, przez którą poprowadziła nas Pani Dorota z Koła Łowieckiego.
Ale chyba najważniejsze były rozmowy w kręgu uczestników, które dotyczyły problemów, jakie napotykamy stosując restrykcyjną dietę bezglutenową. Bo nikt nas lepiej nie zrozumie, niż druga osoba, która przeżywa dokładnie to samo, co my.
Tym rodzinnym, szczerym rozmowom towarzyszyła degustacja bardzo licznych smakowitych potraw, przygotowanych przez wolontariuszy i uczestników. Nasi gości mieli okazję uraczyć się między innymi bezglutenowymi goframi, do których ciasto przygotowała wolontariuszka Joasia i wraz z pomocą innych z naszej super-drużyny zajęła się ich „produkcją”. Trzeba przyznać, że błyskawicznie znikały wśród licznie zgromadzonych dzieci 🙂
Mieliśmy również kiełbaski z grilla – serdecznie dziękujemy za nie firmie Nik- Pol. A dodatkiem do nich, a także do smalczyku, drobiowo-warzywnego gulaszu i wędzonego serka, było pyszne pieczywo od firmy Putka – wielkie dzięki za to!
Wyrażamy również ogromną wdzięczność uczestnikom spotkania, którzy tradycyjnie nie zawiedli i przywieźli swoje specjały. Było w czym wybierać! Dodam, że do każdego rarytasu dołączony był przepis, więc odtworzenie ulubionego przysmaku powinno pójść gładko 🙂 Ponadto firma Bezgluten zadbała o słodki upominek dla najmłodszych – stokrotne dzięki za ten gest.
Spotkania tego typu są bardzo potrzebne i wyjątkowe. Podczas tych kilku godzin poznajemy się lepiej, zawsze czegoś nowego uczymy poprzez wymianę doświadczeń, bawimy się, uszczęśliwiamy dzieci i co ważne – jemy wszystko, nie zadając pytania „Czy to jest bezglutenowe?”!
Podsumowując – cieszę się, że mam wokół tak wspaniałych wolontariuszy, którzy wspierają się i pomagają sobie nawzajem organizując takie wydarzenia. Każdy daje z siebie mnóstwo energii, pracy i swojego wolnego czasu. Dziękuję Wam!!!
Słowa uznania składam również wszystkim osobom, które w jakikolwiek inny sposób przyczyniły się do realizacji naszego przedsięwzięcia i zrobiły to bezinteresownie. Ukłon należy się również Gościom, których uśmiechy, chęć dzielenia się swoimi przeżyciami i zaangażowanie w przygotowanie potraw dodaje nam skrzydeł. Cieszymy się, że z roku na rok nasze spotkania są coraz liczniejsze.
Pozostaje tylko dodać – do (bezglutenowego :)) zobaczenia!
Ewelina Klimza, Oddział Stowarzyszenia Rzeszów