Aktualności
Konsumencka akcja badania produktów bezglutenowych – I partia zbadana
Czy jemy bezpieczne produkty? Jest to jeden z największych problemów osób na diecie bezglutenowej. Nad bezpieczeństwem produktów bezglutenowych w Polsce nie czuwa żadna instytucja. Zdarzają się wciąż nieuczciwi lub nie do końca świadomi wagi problemu producenci „zwykłej” żywności, którzy źle opisują swoje produkty nie informując o zawartości glutenu.
W ten sposób osoby na diecie bezglutenowej spożywają go nieświadomie w produktach, w których go być nie powinno.
Badania na zawartość glutenu nie są tanie. Mamy też świadomość, że jednostkowy wynik nie przesądza, że następna partia danego produktu będzie dla nas bezpieczna. Ale niekończące się dywagacje na forum „jeść czy nie jeść” skłoniły nas do działania. Oto wyniki pierwszej partii produktów zbadanych przez Stowarzyszenie w ramach konsumenckiej akcji BADANIA PRODUKTÓW BEZGLUTENOWYCH pod kątem zawartości glutenu.
Sprawdzamy ją w produktach oznakowanych jako bezglutenowe. Także w „zwykłych” produktach żywnościowych, które spożywamy, a które powinny być z natury bezglutenowe, lub na opakowaniach których nie ma informacji o składnikach glutenowych. Poniżej protokół oraz nasz komentarz.
Czułość metody ELISA R5 wynosi 3 mg glutenu na kg czyli 3 ppm. Wynik poniżej 3 ppm świadczy o tym, że w badanej próbce albo nie ma w ogóle glutenu lub jest go mniej niż 3 ppm. Wartością graniczną dla produktów bezglutenowych jest 20 ppm. Powyżej tej wartości produkt nie jest bezglutenowy.
Kryteria, jakie zastosowaliśmy wybierając produkty, będą w pełni jasne dopiero po opublikowaniu całości wyników trzech lub czterech tur badań. Nie wszystkie produkty udało nam się od razu kupić. Wykonanie badań także trochę trwa.
Wybrane produkty
Po pierwsze sprawdziliśmy specjalistyczne firmy bezglutenowe. W tym protokole są wyniki kilku produktów następujących producentów: Bezgluten, Glutenex i Ultraeuropa. Wkrótce zbadamy produkty firmy Balviten i dalsze produkty z Glutenexu i Bezglutenu. Badana będzie taka sama ilość produktów każdej z firm specjalistycznych. Staraliśmy się wybrać najpopularniejsze produkty tych firm, ale też i zawierające składniki, które potencjalnie mogły zawierać gluten (np. skrobia pszenna bezglutenowa, błonnik roślinny, mąka kukurydziana).
Jak widać wszystkie badane produkty podanych firm mają poniżej 20 ppm czyli są bezglutenowe!
Drugą grupę tworzyły produkty firm podających na opakowaniu lub w swoich materiałach informacyjnych, że ich produkty nie zawierają glutenu (SONKO, OLMA, Rolmięs). I tu mamy dużą wpadkę – kaszanka firmy Rolmięs ma 140,8 ppm! Nie jest to produkt bezglutenowy, mimo że producent w swej ofercie wszystkie wyroby określa jako bezglutenowe. Źródłem zanieczyszczenia glutenem była prawdopodobnie kasza gryczana. Parówki tej firmy są w porządku. Poinformowaliśmy już producenta o wynikach badań. Zobowiązał się wycofać kaszankę ze wszystkich sklepów w Polsce, a następne partie oznaczyć jako zawierające gluten i poinformować o tym na swojej stronie internetowej. Reszta produktów ma wyniki poniżej 3 ppm.
Trzecią grupę tworzyły produkty firm, które choć nie deklarują się jasno, że ich produkty są bezglutenowe, to na ich etykietach nie było nic sugerującego zawartość glutenu. Listę tych produktów (to dopiero ich pierwsza partia) opracowaliśmy analizując pytania i główne wątki z forum. Staraliśmy się też wybrać produkty najbardziej popularne w swojej kategorii. Dodatkowo, korzystając z naszych doświadczeń zdobytych podczas audytów, wybieraliśmy produkty o największym potencjalnym ryzyku ewentualnego zanieczyszczenia glutenem. Na przykład jeśli jogurt – to zawierający wsad owocowy, syrop glukozowo-fruktozowy (choć w teorii bezpieczny, to w praktyce nie do końca…) czy skrobię modyfikowaną (podobnie).
Wyniki badań kilku pierwszych próbek są naprawdę bardzo optymistyczne. Majonezy: Dekoracyjny Winiar i Kielecki – czyste. Ketchup łagodny Pudliszek – również. Podobnie kilka wyrobów Piątnicy, Bakomy i Zotta – wszystkie poniżej 3 ppm.
Podsumowując:
Na 20 zbadanych produktów jeden produkt zawierał niedopuszczalną zawartość glutenu: kaszanka z kaszy gryczanej. Najprawdopodobniej przyczyną tak wysokiego wyniku jest zanieczyszczenie kaszy i na to zwracamy szczególną uwagę wszystkim bezglutenowcom – produkty, które powinny być naturalnie bezglutenowe mogą być bardzo zanieczyszczone glutenem! Będziemy je badać!
Druga ważna sprawa: pamiętajmy, że zbadanie produktów z jednej partii nie gwarantuje nam stałego braku glutenu w danym produkcie. Wyłącznie od samych producentów zależy czy taki stan będzie utrzymywany – będziemy ich do tego zachęcać.
Dziękujemy osobom, które przekazały 1% podatku na rzecz Stowarzyszenia – dzięki temu mogliśmy zainicjować tę akcję.