Aktualności
Relacja z warsztatów w Szczecinie
21 lutego odbyły się w Szczecinie kolejne warsztaty kulinarne, których tematem były potrawy przygotowane z użyciem makaronów. Zgłosiło się bardzo dużo osób, były więc dwie grupy warsztatowe, niestety część zgłoszonych nie dotarła, zwłaszcza na godzinę 11.00, z powodu panującej u nas grypy. Na początku krótko przedstawiłam uczestnikom dla kogo jest dieta bezglutenowa, jakie zasady należy stosować, aby ściśle jej przestrzegać oraz zachęciłam do stosowania urozmaiconej diety, bogatej w dozwolone kasze, warzywa (także strączkowe), owoce oraz mięso, ryby i orzechy – tylko wówczas nasza dieta będzie pełna i zdrowa. Plan potraw na warsztaty został tak przygotowany, aby od razu na miejscu przećwiczyć właśnie urozmaicanie dań.
Przygotowaliśmy pięć potraw: trzy z użyciem gotowych makaronów (penne – SamMills, spaghetii – Schär, świderki – Glutenex), a do dwóch makarony powstały już na warsztatach – wykonane przez uczestników.
Z użyciem makaronu penne przygotowaliśmy sałatkę z łososiem i awokado, w której obok wymienionych składników znalazła się sałata (mix trzech) oraz prażone pestki dyni oraz przyprawy i sok z cytryny. Kolejnym daniem był makaron spaghetii z warzywnym sosem, a dokładnie podsmażonymi na oliwie z czosnkiem: suszonymi pomidorami, czarnymi oliwkami, zieloną papryką doprawionymi solą i pieprzem cayenne. Makaron świderki został użyty do przygotowania zapiekanki, w której znalazły się: ananas i kukurydza z puszki, cebula oraz szynka wędzona, wymieszane składniki w naczyniu żaroodpornym zalaliśmy mieszaniną jaj ze śmietaną doprawioną solą i pieprzem, po zapieczeniu pod przykryciem posypaliśmy zapiekankę startym żółtym serem i zieleniną oraz pomidorkami koktajlowymi i zapiekliśmy jeszcze chwilę do rozpuszczenia sera.
Zaplanowaliśmy wykonanie dwóch makaronów: pierwszy z mieszanki makaronowej Mehl oraz drugi z mąki ryżowej z dodatkiem skrobi ziemniaczanej. W składzie obu były również jajka, woda i sól. Zdecydowanie w obu grupach makarony udały się wybornie. Dodatkiem do pierwszego makaronu były świeże truskawki ze śmietaną oraz cukrem waniliowym, czyli makaron na słodko. Do makaronu ryżowego przygotowaliśmy sos cytrynowy, którego prostota wykonania i orzeźwiający smak był dla wszystkich dużym zaskoczeniem.
Tradycyjnie wszystkie potrawy udały się świetnie, podczas degustacji potraw przy kawie i herbacie oraz cykorii rozmawialiśmy o bezglutenowym życiu, wymienialiśmy się swoimi doświadczeniami i przepisami.
Ze względu na różnorodność makaronowych dań nie byliśmy w stanie wybrać najlepszej potrawy, każda bowiem była w innej kategorii: sałatka z rybą; spaghetii z warzywami; zapiekanka z owocami, warzywami i szynką; makaron ryżowy z sosem cytrynowym – na kwaśno; a na deser makaron z truskawkami – na słodko. Uczestnicy podkreślali, że nie spodziewali się, że makaron może mieć tyle ciekawych smaków i odsłon, od przekąsek, dań głównych, aż po deser. Po tych warsztatach spojrzeliśmy na makaron całkiem innym okiem.
Była również niespodzianka: Firma Manufaktoria przygotowała dla uczestników degustację swoich wyrobów wędliniarskich, przygotowywanych z naturalnych składników z użyciem jednorodnych przypraw, bez stosowania konserwantów i sztucznych dodatków. Panie pracujące w Manufaktorii opowiedziały nam o sposobie produkcji, używanych dodatkach oraz zachęcały do zakupu. Produkty są sukcesywnie badane. Mogliśmy skosztować wędzonki, wędzoneczki, kiełbaski śniadaniowej i białej oraz przysmaku z kaszą gryczaną – ostatnie trzy podane na ciepło. Wszystkie wyroby są bardzo smaczne i zachęcają do jedzenia. Firma ma trzy zakłady produkcyjne połączone ze sklepami jeden w Szczecinie, drugi w Świnoujściu, a trzeci w Koszalinie. W każdej Manufaktorii można te wyroby zobaczyć, poczuć i spróbować, na życzenie klienta zakupione produkty można zapakować próżniowo. Na koniec dodam, że podczas przygotowania zapiekanki wykorzystaliśmy właśnie wędzonkę z Manufaktorii.
Na warsztatach były osoby, które wcześniej już w takich spotkaniach uczestniczyły, a także nowe osoby po diagnozie, były też dwie panie ze szkoły gastronomicznej oraz studentki dietetyki z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, wszyscy sprawnie ze sobą współpracowali, jak widać wspólne działanie integruje.
Bardzo dziękuję Pani Marii Wójcikowskiej – szefowej Pracowni Gospodarstwa Domowego ZUT – za możliwość przeprowadzenia kolejnych warsztatów oraz pomoc podczas ich trwania.
Dziękuję Firmie Manufaktoria za przygotowanie degustacji wędlin dla uczestników warsztatów oraz dostarczenie wędzonki do przygotowania jednej z potraw.
Dziękuję Aldonie za wsparcie i pomoc – nie tylko na warsztatach.
Jola Meller
Od Zarządu
Dziękujemy za organizację tego niezwykłego spotkania. Relację z takich warsztatów czyta się z ogromną przyjemnością. Przesyłamy serdeczne pozdrowienia.