Aktualności

Początek roku szkolnego to bardzo często okres zmian. Dzieci zaczynają edukację w różnych placówkach. Dobrze wiemy, że adaptacja dzieci na diecie bezglutenowej w nowym środowisku przebiega bardzo różnie. Zadaniem nas, dorosłych, jest jej ułatwienie, a pomóc w tym może „Gucio Gluten”.

Niedawno do naszego Stowarzyszenia zgłosiła się wychowawczyni klasy, do której od 1 września dołączyła dziewczynka na diecie bezglutenowej. Zostaliśmy poproszeni o wysłanie naszej książki „Ola, Franek i Gucio Gluten. Bezglutenowa lektura obowiązkowa”. Wszystko po to, by czytając ją podczas lekcji, przybliżyć temat diety bezglutenowej i celiakii dzieciom. Nic nie wprowadza dzieci w nowy nieznany świat lepiej niż dobra i pięknie zilustrowana książka.

Właśnie otrzymaliśmy relację z tej wyjątkowej „bezglutenowej lekcji”, którą za zgodą Pani Wychowawczyni chcemy się podzielić:

Szanowni Państwo, w ubiegłą środę, zaraz po otrzymaniu paczki z książką i ulotkami, zapowiedziałam dzieciom, że przeczytamy książkę pod tajemniczym tytułem „Ola, Franek i Gucio Gluten”, dzięki czemu zrozumiemy,  co może jeść, a czego nie i dlaczego, nasza bezglutenowa dziewczynka. Dziewczynka na tę wieść czuła się przeszczęśliwa.

 W czwartek zaczęliśmy od czytania książki. W miarę jak czytałam (potrzebna była grafika kosmków jelitowych) klasa pogrążała się w nieskazitelnej ciszy, co było dowodem, że opowiadanie bardzo im się podoba. Sympatię uczniów zdobyli babcia Oli, pan ze sklepiku i pani dyrektor. Dzieci wykonały ilustracje i prace z plasteliny do tekstu. Otrzymały ode mnie ulotki i wykonaliśmy pamiątkowe zdjęcie. Mamie, która była wzruszona, że przybliżyłam temat dzieciom, przekazałam dwie broszury, takich nie miała. Uczuliłam uczniów na urodzinki w klasie, by pamiętali o naszej „bezglutenowej”.

I to byłoby wszystko, gdyby nie fakt, że w piątek, jeden z uczniów zapytał: Nie czytamy dalej historii o Guciu Glutenie? Okazało się, że wszystkie dzieci spodziewały się dalszej części. Książka jest wspaniale napisana, dostosowana do młodych odbiorców. Mama była pod wrażeniem, że wyszłam z taką inicjatywą, bo ani w przedszkolu, ani w poprzedniej szkole, nikt nie podjął tego tematu… Dziś – ponieważ nadchodzą pierwsze urodzinki, zapytałam co planuje dziecko. W odpowiedzi usłyszałam: Dwie torby cukierków – jedną z glutenem, drugą bez glutenu. Nasza „nowa” uśmiechnęła się️. Pozdrawiam serdecznie. – Anna Palmerii, wicedyrektor Niepublicznej Szkoły Podstawowej „Inspiracja” w Warszawie.

Publikując tę historię, chcemy gorąco zachęcić rodziców dzieci na diecie bezglutenowej oraz pedagogów do tego, aby sięgali do naszej książki o Guciu Glutenie.  Jesteśmy przekonani, że tak jak w klasie Pani Anny, pomoże ona dzieciom poznać bezglutenowy świat ich koleżanki czy kolegi na diecie. Z radością prezentujemy także kolaż z prac, które podczas lekcji przygotowały dzieci.

Książka „Ola, Franek i Gucio Gluten. Bezglutenowa lektura obowiązkowa” może się znaleźć w każdej bibliotece szkolnej, chętnie ją prześlemy. Zachęcamy też wszystkie biblioteki szkolne do wzięcia udziału w naszym konkursie na stronie bibliotekabezglutenowa.pl, w którym każde zgłoszenie wygrywa komplet materiałów na temat celiakii i diety bezglutenowej, włącznie z książkami dla dzieci: o Guciu Glutenie i „Co je Jan? I dlaczego nie ciastko?”.