Aktualności

Trwa kryzys ekologiczny, dlatego coraz więcej firm zauważa potrzebę wprowadzenia nowych, przyjaznych środowisku opakowań i artykułów jednorazowego użytku. Rynek surowców alternatywnych prężnie się rozwija. W sklepach możemy znaleźć np. produkty zapakowane w folię celulozową, która dla laików wygląda tak samo jak zwykła folia. Opakowania bywają wytwarzane ze skrobi, trzciny cukrowej, drewna i innych materiałów zastępujących plastik. Trend EKO, który jest odpowiedzią na zmiany klimatu i wzrastające zanieczyszczenie, dotyczy każdej branży, również spożywczej. Dlatego już jakiś czas temu producenci opakowań produktów spożywczych oraz firmy gastronomiczne stanęły przed wyzwaniem, jakim jest wymiana plastiku na surowce przyjazne środowisku, biodegradowalne, a przy tym trwałe i bezpieczne dla konsumentów.

Minęło już trochę czasu od pierwszych apeli, aby zrezygnować z używania słomek plastikowych, ponieważ w ogromnych ilościach zaśmiecają oceany. O tym, czy to słomki stanowią największy problem oceanów można dyskutować, niemniej dostępna jest już alternatywa dla zwykłych plastikowych słomek i talerzy jednorazowych.

Jeśli nie plastik to co i czy na pewno bez glutenu?

Na rynku oraz w lokalach gastronomicznych możemy znaleźć słomki papierowe, metalowe, bambusowe lub wykonane z innych materiałów przyjaznych środowisku, w tym również ze słomy pszenicznej. Niektóre lokale poszły jednak o krok dalej, oferując słomki z … makaronu, oczywiście pszennego. Takie słomki są źródłem możliwego spożycia glutenu, gdyż ulegają częściowemu rozpuszczeniu w napoju. Poza tym mogą zostać pogryzione lub połknięte, szczególnie przez dzieci.

Pojawiają się też słomki z łodyg pszenicy. Te produkty wydają się bezpieczne dla osób na diecie bezglutenowej, gdyż gluten znajduje się jedynie w ziarnie pszenicznym. Zapewniają o tym producenci, którzy deklarują, że są to produkty bezglutenowe.

A jak wygląda sytuacja z jednorazowymi naczyniami? Plastikowe talerze i sztućce jednorazowego użytku zamieniane są na papierowe, bambusowe, z trzciny cukrowej, drewniane i z liści palmowych. Możemy znaleźć również naczynia z bioplastiku PLA (ze skrobi kukurydzianej) oraz z otrębów pszennych. Te ostatnie są coraz bardziej popularne. Co więcej, technologia produkcji talerzy z otrębów oraz jedyny producent tego typu talerzy na świecie pochodzi z Polski.

EKO rewolucja na rynku opakowań i naczyń jednorazowych jest na pewno ruchem bardzo potrzebnym i niezbędnym dla polepszenia sytuacji środowiska. Jednak z perspektywy osób na diecie bezglutenowej wynikają z tego kolejne możliwe zagrożenia, których musimy być świadomi. W gastronomii coraz częściej będą używane talerze z otrębów, które są jednocześnie jadalne. Nie jest to produkt idealny. Pod wpływem wilgotności jedzenia talerze wybrzuszają się. Nie wpływa to na walory smakowe samej potrawy czy w krótkim czasie na szczelność talerza. Jest to jednak potencjalne dodatkowe zagrożenie glutenem dla osób, które go unikają.

Na poniższej grafice można zauważyć stos talerzy z otrębów pszennych przed użyciem oraz po spożyciu suchej sałatki z ryżem. Na środku talerza widoczne jest wybrzuszenie, które z łatwością można zedrzeć widelcem. Nie wpływa to na komfort używania talerza. Dla osób, które tolerują pszenicę i gluten w dalszym ciągu jest to świetna alternatywa dla plastikowych talerzy. Czy jedzenie na takim talerzu jest jednak bezpieczne dla nas, osób na diecie bezglutenowej?

Nie posiadamy jeszcze wyników badań ani wytycznych, które traktują alternatywne surowce do produkcji naczyń jako potencjalne źródło substancji alergennych. Nie ma również wytycznych, aby opisywać naczynia w kontekście potencjalnego zagrożenia dla alergików. W tej sprawie kroki podjęło już AOECS, Europejskie Zrzeszenie Stowarzyszeń Osób z Celiakią, które wystosowało pisma do Komisji Europejskiej i EFSA (European Food Safety Authority), wskazując na możliwe zagrożenia i konieczność wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych.

My natomiast uczulamy, aby zwracać uwagę na rodzaj używanych ekologicznych i biodegradowalnych naczyń jednorazowych. Jeśli będą to naczynia nieznanego pochodzenia – zawsze warto dopytać, z czego są wytwarzane zanim skorzystamy z nich spożywając posiłek.